Jak byłam w szkole trenerów, to w ciekawym ćwiczeniu poproszono nas o stworzenie osi czasu, na której mieliśmy zaznaczyć wszystkie istotne wydarzenia w naszym życiu, aż do teraz. Momenty przyjemne, radosne ale i te bolesne i trudne. Potem wypełnialiśmy drugą część tej...
Bo jesteśmy czymś więcej
czytaj dalej