Ramy wartości – jedyne w które wchodzę

Ramy wartości – jedyne w które wchodzę

Mimo, że zdjęcie w ramach to ram nie lubię. Jakoś mi nieswojo w ograniczeniach, zakazach i nakazach. A już totalnie źle w ramach cudzych oczekiwań i etykiet nakładanych przez innych ludzi, zarówno tych z przeszłości jaki tych z tu i teraz. Są tylko 2 ramy, na których...
Granice – nasz wewnętrzny GPS

Granice – nasz wewnętrzny GPS

Pamiętam szkolenie, na którym ćwiczyliśmy różne techniki zarządzania sobą w czasie. Wśród uczestników była dziewczyna, która powiedziała, że ma z tym mega problem. Jako asystentka zarządu, dostawała od swojego szefa taką ilość zadań, że nie była w stanie się z nich...
Trzeba coś dać, by coś zebrać

Trzeba coś dać, by coś zebrać

esień od zawsze kojarzy mi się ze zmianą . Słońca i ciepła na deszcz i wiatr, letniego światła w szybki zmierzch i noc, dłuższego dnia w dłuższą noc, no i oczywiście ze zmianą czasu. Szkoła, praca, rutyna porządkuje dzień, tydzień i miesiąc. To taki czas, do którego...
Jak to jest lubić i nie lubić swojej pracy jednocześnie?

Jak to jest lubić i nie lubić swojej pracy jednocześnie?

Jesień to dla mnie trenersko intensywny czas. Zazwyczaj przynosi kalendarz wypełniony po brzegi wyjazdami, spotkaniami z Klientami, szkoleniami i online’mi. I choć po tylu latach wiem, że jesienny peak (mówiąc po staropolsku) jest wpisany w trenerską pracę to i...
Kultura, książka i wybory

Kultura, książka i wybory

Często zachęcam uczestników warsztatów międzykulturowych do tego, aby przed wyjazdem do nowego kraju i nawiązaniem kontaktu z inną kulturą dowiedzieli się o niej jak najwięcej. Poczytali w różnych źródłach, popytali znajomych, którzy już tam byli. A przecież to samo...